Wydawać by się mogło, że na najważniejszych uczelniach w Polsce, takich jak na przykład Uniwersytet Warszawski, studenci powinni mieć zapewniony dostęp do najlepszych wykładowców z każdej dziedziny, zwłaszcza tak ważnej, jak język obcy. Tymczasem większość studentów dużych uczelni bardzo narzeka na poziom proponowanych im lektoratów, zwłaszcza jeśli chodzi o język angielski. Co jest powodem tego niezadowolenia? Okazuje się, że można wymieniać długo! W pierwszej kolejności studentom nie podoba się niski poziom nauczania. Na początku robią specjalne testy poziomujące, by wiedzieć, jaki poziom wybrać. Jednak testy te widocznie nie są układane najlepiej, bo do grup wielokrotnie trafiają osoby o diametralnie różnych umiejętnościach. Inna sprawa, że koledzy z różnych grup, rozmawiając między sobą, dowiadują się, że w obu grupach tak naprawdę robi się mniej więcej to samo. Po drugie, irytujące są podręczniki. Zwykle to stare, nudne, obszerne książki, nie mające nic wspólnego z nowoczesnymi podręcznikami, które przecież są i łatwiej dostępne, i ciekawsze. Zarzuty można by mnożyć długo. Czy studenci nie zasługują na więcej?

Comments are closed.