W zimie na wsi zapada spokój, milkną warkoty silników maszyn rolniczych. Ludzie mają więcej czasu, nie muszą się tak spieszyć. Ale to wcale nie oznacza, że nic się na wsi w tym czasie nie robi. W tym okresie rolnicy również muszą wykonywać swoje obowiązki.Duża część prac skupia się na produkcji zwierzęcej. Mało kogo stać na zakup drogich maszyn, które usprawniłyby pracę w stajni, dlatego większość prac przy zwierzętach wykonuje się osobiście. Codziennie trzeba posprzątać zwierzętom, posłać, nakarmić.Trzeba też przygotować opał na nadchodzącą zimę oraz przygotować maszyny do nadchodzącego sezonu wiosennego. Remontowanie i naprawianie starych maszyn to niewdzięczne i trudne zadanie.W dawnych czasach zimową porą społeczność wiejska dzieliła się na grupy męskie i żeńskie, które spotykały się, aby wspólnie wykonywać prace. Mężczyźni robili powrozy, miotły brzozowe. Kobiety darły pierze, obierały orzechy, szyły pościel i ubrania. Wszystkim pracom towarzyszyły wesołe śpiewy i rozmowy. W dzisiejszych czasach większości z tych prac się już nie wykonuje. Gospodarze wolą zakupić gotowe produkty na jarmarku.