Media coraz częściej mówią o kryzysie i bezrobociu. Podkreślają, że najczęściej dotyczy ono ludzi młodych, nie posiadających doświadczenia, czy konkretnych umiejętności. Od dłuższego czasu do tego kręgu dołączona została kolejna grupa: są to studenci i absolwenci przedmiotów humanistycznych.

Jakkolwiek miłe, łatwe i przyjemne do studiowania, nauki humanistyczne nie stanowią dobrego startu w życiu. Kierunki pokroju filozofii, socjologii, kulturoznawstwa, europeistyki, politologii, czy stosunków międzynarodowych wzbudzają uśmiech drwiny na ustach pewnych swojej przyszłości inżynierów.  Studia tego typu nie zapewniają żadnej praktycznej wiedzy, ani nie otwierają wielu drzwi po otrzymaniu dyplomu. Polski rynek roi się od bezrobotnych, wykwalifikowanych humanistów, którzy nie są w stanie znaleźć pracy. Wynika to z faktu, że pracodawcy nie są zainteresowani tą grupą absolwentów. W Polsce nie ma wystarczająco miejsc pracy w administracji publicznej, czy marketingu, żeby dać szansę zatrudnienia każdemu humaniście z dyplomem. Badania wskazują, że jedynie 2 osoby na 10, które ukończyły stosunki międzynarodowe, będzie miało w swoim życiu zawodowym jakikolwiek związek z tematyką podejmowaną na studiach. Zeszłoroczne wykresy pokazują, że wśród ogłoszeń o pracę, jedynie 7,7% stanowią te, gdzie poszukuje się absolwentów kierunków innych niż nauki ścisłe. Cóż zatem pozostaje absolwentom zmarnowanych ścisłych kierunków? Najlepszą decyzją wydaje się próba uzyskania nieodpłatnych praktyk, albo stażu, które pozwolą na zapełnienie luki „doświadczenie” w c.v.  Inną opcją jest wybranie studiów podyplomowych, które pozwolą na przekwalifikowanie się i uzyskanie dyplomu w zakresie ekonomii, czy księgowości. Zawsze pozostaje również szansa, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej, kandydat olśni potencjalnego pracodawcę, nie tyle wykształceniem, co charyzmą i wolą walki o swój przyszły byt. Być może wtedy dostanie szansę pracy. Bo na pewno nie zapewni mu tego tytuł magistra europeistyki.

Napisz odpowiedź:

Musisz się zalogować żeby móc komentować.